Z całym szacunkiem ale muszę dodać, że raczej większość forumowiczów z ZG gratulacjami potrafiła docenić występ Turowa. Właściwie jest tylko jeden, który zieje nienawiścią do nas, a z braku merytorycznej wiedzy stać go tylko na obelgi w naszą stronę. Przypuszczam też, ze to właśnie on jest twórcą tego "tworu" na FB, przez co pewnie teraz wyszedł na jeszcze większego idiotę niż jest w rzeczywistości.

W czwartej jadę własnym transportem na mecz. Mam 3 wolne miejsca. Chętnych w celu zabrania się/dogadania się zapraszam na priv

Odpowiedz sobie na jedno pytanie: Komu by się chciało robić takie fan page, szukać komentarzy osób ze Zgorzelca i siedzieć całym dniem na SyFy, żeby hejtować? Jest to dzieciak, który uważa, że mieszka w wielkiej metropolii i cała koszykarska Polska ma klękać przed jego miastem i klubem. Nie warto zawracać sobie głowy tą stroną, bo ten założyciel kupmluje się z nijakim wężem.. PS: Kto wie czy to nie ten ,,waż" ma tą stronę i sam sobie komentuje. Dziwią się, że cieszymy się z tego meczu, a sam rok temu jarał się po dobrym meczu z Pireusem. Pisze, że nigdy w Zgorzelcu nie będzie Euroligi, a nie wie, że jedynie pierwsze dwa mecze gramy w Lubiniu. Pisze o renerze psychopacie, ale to z Zastalu zawodnicy uciekali od Uvalina. Dla mnie ten człowiek ośmiesza całą Zieloną Górę i naprawdę nie ma sensu zawracać sobie głowę tym dzieciaczkiem. Beka z niego i z jego klubu kibica, którego własni ochroniarze z hali wyganiają

Pięknie Śląsk pogrążył sezonowców w ostatniej kwarcie

Właśnie ci wielcy "stelmetowi miszczowie" dostali od Śląska. Brawo WKS!!!
Oglądając co pokazała Zmielona a to co pokazali nasi w piątek - oceńcie sami, gdyż na moje- Turów o 2-klasy lepszy.

Cudem dzisiaj wyszarpaliśmy zwycięstwo Kutnie, ale zwycięstwo, to w końcu zwycięstwo

Martwi dodatkowa absencja Chyla. Miejmy nadzieję, że na czwartek będzie gotowy.
Ivan dzisiaj też był chyba oszczędzany i więcej minut miał dostać Nikolić, ale jego słaba postawa przyspawała go do ławy - grał wyłącznie, jak musiał dać zmianę.
Brak 4 Polaków z podstawowej rotacji to dramat.

Nie wiem, ale słyszałem, że Chylu spadł w jakiś konflikt z trenerem, mam nadzieję że to tylko plotka. Brak jeszcze Wiśni - widoczny od razu. Jeżeli połowę pkt w Kutnie zdobywa 1 zawodnik to co robi nasza obrona?

Tylko tego by brakowało, żeby Chylu odszedł przez kwasy. Na dzień dzisiejszy nasza drużyna jest w totalnej rozsypce. Wiśnia z odnowioną kontuzją, Dylu na przedwczesnej emeryturze rehabilitacyjnej, Kostek rehabilitant do końca sezonu. Istne jaja, żeby taki Gospadarek musiał brać na bary wynik meczu, a w ciągu całego meczu grało tylko trzech Polaków. Przed sezonem pisałem, że mamy zbyt krótką ławkę, ale wtedy pojawiały się głosy, że od przybytku boli głowa. Dalej śmiem twierdzić, że brak nam prawdziwej, zwrotnej jedynki, a uwydatnił tą lukę w dniu dzisiejszym Kwamain Mitchell. Do tego deska, o pomstę woła i moje tęsknoty do Dallasa uważam, że wciąż są uzasadnione. Schody dopiro się zaczynają i oby nie były zbyt strome dla naszej drużyny.

jeżeli jeden zawodnik zdobywa tyle punktów to nic złego się nie dzieje, on będzie tyle zdobywał. IMO trener jeszcze przed meczem powiedział żeby nie ryzykowali z faulami przez bardzo ograniczoną rotację Polakami. Dlatego nie było agresywnej obrony. Przecież jakby Kulig szybko złapał kilka fauli to przez cały mecz musiałby grać Karolak z Gospodarkiem.

bullshit...

Wygląda to jak wygląda bo rotacja Polaków legła w gruzach - Michał raczej wyłączony z gry na tydzień - doskwiera mu pierdoła, ale na tyle uciążliwa, że grać nie może...

Krzysztof co to znaczy krótka ławka? już w tej chwili jest 13 zawodników do grania, w tym sześciu stranieri, kiedy/jak dojdzie siódmy to i tak co mecz któryś będzie siedział na trybunach - tego że wyleci Ci przez urazy czterech podstawowych Polaków nie przewidzisz...

We wczorajszym meczu były takie założenia, że mamy unikać fauli, stąd obrona, że tak powiem była delikatnie mówiąc dość luźna, to po pierwsze, po drugie zaś głównym celem w tym tygodniu miał być czwartek, a mecz z Kutnem z założenia miał się wygrać mimo problemów kadrowych dość luźno, ale Kutnianie o tym nie wiedzieli i bardzo fajnie się postawili... tak graliśmy dwa lata temu, rok temu i w tym również będą się zdarzać takie słabsze mecze w naszym wykonaniu (że przypomnę chociażby nasze męczarnie ze Startem, Tabletkami, AZS'em czy porażki ze Śląskiem i Anwilem...)

Lepiej mieć szpital teraz niż na koniec sezonu...

Też wydaje mi się, że ważniejszy jest mecz czwartkowy i dlatego wczoraj lekko odpuścili. W EL brak 4 podstawowych Polaków jeszcze można zasmakować, ale szkoda że Chylu nie zagra - w PLK brak Polaków, to katastrofa i stąd słabsza obrona, ze względu na "oszczędzanie" zawodników.

Wiem, że mecz z Kutnem miał być z tych, które powinny być zaliczone jak najmniejszym nakładem i że czterech zgruzowanych Polaków, to ewenement. Jeżeli na dzień dzisiejszy z 13 zawodników mamy 8 w miarę pełnowartościowych zawodników do gry w EL, to przepraszam, przy -4 w porównaniu z przeciwnikiem, to mamy krótką, czy długą ławkę. Jestem pewien, że znalazłoby się kilku chętnych graczy aby grać w tzw. rotacji, czyli według potrzeb drużyny. O ile wczorajszy mecz można było zagrać zachowawczo, to niestety następne w tym stylu mogą już niewypalić.

plotka niesie, że Saso Filpovski ma być trenerem Zastalu - to już wiadomo co robił wczoraj na meczu w Zgorzelcu

Teraz chcesz wziąć kogoś a co później z nim zrobisz jak wrócą kontuzjowani? I kto będzie mu płacił?