turek pisze:
A policja niestety nie ukarze mandatem weselników, nie odstrzeli wzmacniacza... ...może własnie tylko na podstawie powtarzajacych się interwencji i skarg zlożyć wniosek do sądu o przywrócenie do porządku właściciela szumnego lokalu
taka jest niestety teraźniejszość. Potem sąd wniosek odrzuci bo był napisany czarnym długopisem, potem "Kameralna" zażąda badania decybelometrem, potem odwoła, odroczy, odrzuci i tak ze 20 lat.
Prawo jest zagmatwane i do du...y. Należy zacząć od zmian podstaw prawa a nie ustawy o policji.
Odstrzelenie wzmacniacza (spodobał mi się ten przykład
) byłby rozwiązaniem skutecznym i trwałym. Fakt, weselnikom skrócono by zabawę do 22:05 ale umowę z Kameralną podpisaną mieli do 4:00, za zerwanie umowy z winy lokalu jakiś milion albo dwa zadośćuczynienia (w końcu wesele raz w życiu!) myślę, ze młoda para jakoś by to przełknęła.
Następne wesele byłoby już w elegancko wyciszonej sali do białego rana, w innych lokalach też. A bombas spałby przy otwartych oknach.
Ale jeśli prawo jest jakie jest i 460 osób + 100 + 1 nie potrafi tego zmienić to trzeba najpierw te 561 osób zmienić, potem prawo a potem dopiero ustawę o policji. I wtedy będziemy mieli do niej zaufanie, bo będzie strzegła
porządku a nie paragrafów.