Ja już właściwie tylko z kronikarskiego obowiązku... kolejna impreza na którą M.D. ma WYŁĄCZNOŚĆ na wyszynk, ciekawe jak długo lokalne władze będą wspierać tego faceta...

Wspierając jego wspierają siebie. Wybory do samorządów juz niedługo a taki gostek zawsze się przyda. A to festynik urządzi, a to gazetkę jakąś wyda. A po wygranych wyborach jakąś synekurkę znowu dostanie w sporcie albo gdzie indziej. Kolesie się trzymają.

Zazdrościcie? Jeśli nie ma innych to kto ma obstawiać imprezy? Mam nadie ję, że są przetargi i wygrywa lepszy biznes. Może się mylę? A może nie ma innych niż MD?

On imprezę zorganizuje na której koledzy urządzą sobie kiełbasę wyborczą i wszystko będzie jasne...

No właśnie, czy ktoś wie, jak to jest z przetargami na imprezy, które obsługuje MD : Ja osobiście nigdzie nie widziałem ogłoszenia o przetargu w sprawie tych imprez

Ja tez.Warto to sprawdzić

Domyślam się, że nie ma czasu na przetargi (tak jak w przypadku Jakubów), bo przecież imprezy pojawiają się tak znienacka (jak np. Jakuby). Kto wtedy ma głowę do organizowania przetargów. Przecież organizację imprezy mogłaby nie daj Boże wygrać inna firma, może z poza rejonu a tego przecież byśmy nie chcieli. Prawda?

No tak, ale przecież są jakieś procedury przetargowe a te imprezy, o których mówimy, raczej powinny być im poddane :x

z informacji zaczerpnietych od urzednikow wynika:

1 - miasto ma kase
2 - miasto daje kase na organizacje czesci imprezy dla MDK
3 - mdk - nie musi robic przetargu na impreze bo nie podlega tej ustawie
4 - mdk wybiera kto zorganizuje calosc

koniec przepisu na ominiecie prawa i wyprowadzenie pieniedzy

dziekuje

I teraz wreszcie wiemy dlaczego mamy Miejski Dom Kultury, a nie mamy zbyt wiele kultury w tym mieście. Domyslam się, że Dyrektor MDK nie wybiera sobie wykonawcy według własnego widzimisię tylko zgodnie z odpowiednimi dyrektywami mającymi na celu dobro mieszkańców. Przynajmniej kilku. :wink:

NIe był bym taki pewien MDK jest jednostką organizacyjną urzędu i jeśli się nie mylę jak każda jednostka organizacyjna podlego prawu zamówień publicznych. A nawet gdyby tak nie było wszystko zależy od dobrej woli. Szkoda patrzeć jak pan dyrektor odwdzięcza się M.D za stołek radnego powiatowego. Bo jeśli pamiętacie startował z układanych przez niego list. Gdzie Panie dyrektorze ideały Unii Wolności do której pan należał swego czasu...

to pewnie dlatego jak wczoraj uslyszalem w PRW zgorzelecki mdk ma dlugi w zaiksie na 8tys zl za "organizacje koncertow" cool nie

No to jest jakiś konkret panie Aleksandrze. Trzeba teraz sprawdzić, jak to rzeczywiście wygląda sprawa z obowiązkiem ogłoszenia przetargu przez mdk.
Tak, czy inaczej, pachnie przekrętem.
Kto mi odpowie, z czego Zgorzelec słynie (oprócz kradzieży samochodów) : :

Z okradania Niemców w okolicach ulic Wrocławskiej i Daszyńskiego!!!

Acha