YELLO_35 pisze:
Wyjaśnij jedynie postronnym czytelnikom dlaczego tak (nieudolnie) starasz się dopiec niektórym ludziom...
Skoro chcesz, ok., już wyjaśniam. Postronni - ja jedynie odpowiadam złośliwemu (nieudolnie) moderatorowi na jego zaczepki,...
A poważniej rzecz ujmując (to dalej do postronnych, nie do Ciebie, bo i tak pewnie tego nie zrozumiesz), wkurza mnie społeczna, milcząca akceptacja pewnych negatywnych postaw i zachowań. Fakt, że dopuszcza się tego ten czy ów kolega, którego "darzymy sympatią", nie może stanowić powodu do pełnego usprawiedliwiana jego poczynań. Nasze polskie piekiełko jest napędzane właśnie poprzez niedostrzeganie faktu deptania pewnych ponadczasowych wartości. Uczciwość, honor i wzajemne poszanowanie zdewaluowaliśmy my sami... W imię poklepywania po pleckach i oczekiwanych profitów, w takiej czy innej formie... To, co kiedyś byłoby napiętnowane - dzisiaj stanowi normę,... a granica dopuszczająca negatywne zachowania wciąż zdaje się przesuwać...
YELLO_35 pisze:
Bo ja akurat wiem...
Wątpię...
YELLO_35 pisze:
Brak mi Twojej "przekorności" żeby o tym tutaj pisać
W sposób niemal doskonały nadrabiasz to złośliwością - ale jak już wcześniej gdzieś tam wspomniałeś,... taki już jesteś... A ponieważ taki jesteś i zdaje się, że inaczej nie potrafisz - ja będę starał się dyskutować na Twoim poziomie...
YELLO_35 pisze:
Jeśli to w czymś Ci pomoże to rozwijaj te światłe myśli
Cóż, tego się obawiałem - znowu nie zrozumiałeś dość prostego przekazu... Ale ponieważ moja wypowiedź dot. tematu wątku skierowana był do tadam'a, Ty akurat nie musisz wszystkiego rozumieć, zgodzisz się ze mną???
Mam nadzieję jednak, że ten akurat przekaz będziesz w stanie zrozumieć -----> wróćmy do tematu dyskusji.