neandertalski, czy zarząd EO podjął próbę/y porozumienia się z burmistrzem w kwestii sprzedaży Domu Studziennego lub ewentualnie zwrotu kosztów poniesionych przez Stowarzyszenie w związku z inwestycjami jakie EO tam przeprowadziła??
Jeśli tak, możesz nas poinformować jakie stanowisko zajmuje UM???
I jak to właściwie jest z prawem własności do słupa pocztowego, który powstał przecież z inicjatywy EO i dzięki zebranym przez Stowarzyszenie funduszom???
Czy słup również podlegał wycenie przez UM, czy może został pominięty i w zasadzie niedługo będzie znajdował się na budynku prywatnym,..o ile oczywiście pojawi się tam z powrotem???
Jak wiadomo, spora część z funduszu przeznaczonego na odrestaurowanie Słupa Poczty Saskiej pochodziła z Deutsche Post,..czy darowizna ta nie była obwarowana jakimiś szczegółowymi warunkami strony niemieckiej??? Np. dokładnym odwzorowaniem oryginału czy też może minimalnym okresem czasu w jakim tenże słup ma stać w tym konkretnie miejscu w jakim teraz (jeszcze) możemy go ujrzeć???
krytyczny:
Cytuj:
Co równie istotne, nigdzie nie ma informacji o czasie przeprowadzenia pierwszej ekspertyzy, choc wszyscy się na nią powołują. Prawie na pewno została wykonana po wybraniu ziemi przez budowlańców... a reszta to już jest tylko tego konsekwencja.
Jeśli było tak jak sugerujesz,...lub co ja odczytałem z Twojego zdania,..jakiś wyjątkowo"wredny" (czyt. dociekliwy) przedstawiciel "trzeciej" władzy mógłby uznać, że cała ta historia z Domem Studziennym to wysoce przemyślana i wyreżyserowana "gierka", której scenariusz w etapie końcowym miał właśnie doprowadzić do sprzedaży nieruchomości.