Szlakami II Armii WP przez ziemię dolnośląską.
Zalążkiem regularnych polskich sił zbrojnych stała się organizowana od maja 1943 roku, w Rosji, w Sielcach nad Oką 1 Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. W ciągu roku polskie wojsko na ziemi radzieckiej, rozwinęło się do wielkości armii. Gdy Krajowa Rada Narodowa 21 lipca 1944 r dekretem powołała jednolite Wojsko Polskie, łącząc istniejącą w kraju Armię Ludową z powstałą w Rosji Armią Polską, ta ostatnia liczyła 107 tysięcy żołnierzy. Po wyzwoleniu w drugiej połowie 1944 r etnicznie polskich terenów kraju, możliwy był rozwój regularnych jednostek wojskowych.
Formowanie 2 Armii Wojska Polskiego rozpoczęto 20 sierpnia 1944 r. Głównym obszarem organizacji jednostek Armii, stała się Lubelszczyzna. Na jej terenach formowano sztab Armii, 7 i 8 dywizji piechoty i inne jednostki armijne. Tutaj przerzucono, tworzoną od lipca na ziemi radzieckiej 5 dywizję piechoty. Po wstępnym procesie formowania i szkolenia w rejonie Białegostoku, przegrupowano tu w końcu listopada 9 dywizję piechoty.
W związku z koncepcją powstania Frontu Polskiego, planowano rozbudowanie wojska do trzech armii /po cztery dywizje piechoty w każdej, plus jednostki wsparcia i zabezpieczenia/.
Nad środkową Wisłą, w składzie 1 Frontu Białoruskiego działała 1 Armia WP, posiadająca 1, 2, 3 i 4 dywizje piechoty. 2 Armia miała mieć w swoim składzie 5, 6, 7 i 8 dywizje piechoty /w październiku 6 dywizję przekazano 3 Armii, a w zamian przydzielono 9 dywizję/.
Natomiast w skład 3 Armii, której formowanie rozpoczęto w październiku, miały wejść 6, 10, 11 i 12 dywizje piechoty. Jednak niedostateczna ilość poborowych /okupant wywiózł wielu młodych ludzi na przymusowe roboty do Rzeszy/ i szczególnie ostry brak kadry oficerskiej średniego szczebla dowodzenia /pułki, dywizje i wyższe sztaby/ spowodowały, że w połowie listopada zrezygnowano z realizacji koncepcji Frontu Polskiego, na rzecz uzupełnienia i wzmocnienia istniejących już dwóch armii. Przewidzianą dla 3 Armii 6 dywizję piechoty /organizowaną od lipca w Rosji, a w końcu sierpnia przegrupowaną do rejonu Przemyśla/ włączono w grudniu 1944 r w skład 1 Armii WP. Formowaną w Rzeszowie dla 3 Armii 10 dywizję piechoty pozostawiono tymczasem w odwodzie Naczelnego Dowództwa WP. Jednostkami odwodowymi były również początkowo, organizowane na terenie Rosji, a następnie rozwijane w kraju: 1 korpus pancerny, 1 mieszany korpus lotnictwa, 2 dywizja artylerii oraz szereg oddziałów wsparcia i zabezpieczenia.
Tymczasem 2 Armia, borykająca się z różnymi trudnościami, organizowała i szkoliła swoje jednostki na ziemi lubelskiej. W tym okresie miały miejsce zmiany na stanowisku dowódcy Armii. Powołany 8 sierpnia 1944 r na to stanowisko gen. Karol Świerczewski, 6 października przystąpił do organizowania 3 Armii. Przez dwa miesiące dowodził gen. Stanisław Popławski. W związku z podjęciem 15 listopada decyzji o rozformowaniu 3 Armii, w końcu grudnia 1944 r gen. Świerczewski wrócił na dawne stanowisko, natomiast gen. Popławski przejął dowodzenie 1 Armią WP od gen. Władysława Korczyca.
W styczniu 1945 r oddziały 2 Armii w dalszym ciągu doskonaliły żołnierskie umiejętności na wszelkich szczeblach dowodzenia. Mające nastąpić na froncie wydarzenia, nie rokowały jednak dłuższego pozostawania w dotychczasowych rejonach. Zapoczątkowana 12 stycznia potężna ofensywa , Armii Radzieckiej, rozwijana na olbrzymim froncie od Bałtyku do Karpat, przyniosła ogromne sukcesy. Wojska radzieckie działając na kierunku berlińskim, w końcu stycznia walczyły nad Odrą, w rejonie Kostrzyna, Słubic, Głogowa, Wrocławia i Opola. Na oswobodzonym obszarze kraju, zaistniała potrzeba organizowania władzy i życia społecznego, ochrony dóbr i obiektów użyteczności publicznej oraz likwidacja niedobitków armii hitlerowskiej. Konieczne było również, przemieszczenie bliżej frontu, już zorganizowanych i w zasadzie przeszkolonych oddziałów wojskowych. Dlatego też Naczelne Dowództwo WP, nakazało 2 Armii przegrupowanie się do nowego rejonu.
Pierwszą jednostką 2 Armii, która opuściła obszar Lubelszczyzny, była 5 dywizja piechoty, dowodzona przez gen. Aleksandra Waszkiewicza. W dniach 19 – 22 stycznia 1945 r, przeszła ona z rejonu Trzebieszowa do Warszawy, gdzie zluzowała 2 dywizję piechoty 1 Armii WP, działającej w drugim rzucie prawego skrzydła 1 Frontu Białoruskiego, na kierunku Bydgoszczy. Pozostałe trzy dywizje i inne oddziały 2 Armii, przegrupowały się od 28 stycznia do 5 lutego 1945 r. Zanim 8 dywizja piechoty, dowodzona przez płk Józefa Grażewicza, dotarła do Warszawy, aby zluzować 5 dywizję, ta ostatnia 29 stycznia/transportem samochodowym, bez ciężkiego sprzętu i taborów/ skierowała do Łodzi 15 pułk piechoty pod dowództwem ppłk Bazylego Humeniuka, w celu utrzymania porządku w mieście i pełnienia służby wartowniczej. W tym czasie, również do Łodzi, przegrupowano 3 dywizję artylerii przeciwlotniczej, dowodzoną przez płk Iwana Kurenkowa. Pozostałe w Warszawie oddziały 5 dywizji, po przekazaniu obowiązków garnizonowych 8 dywizji piechoty i 4 brygadzie saperów /którą dowodził ppłk Aleksander Swadkowski/, 2 lutego wyruszyły także w kierunku Łodzi, osiągając ją trzy dni później. W tym czasie płk Mikołaj Prus – Więckowski skoncentrował swoją 7 dywizję piechoty w Kutnie, 9 dywizja piechoty płk Aleksandra Łaskiego przemieściła się do Piotrkowa Trybunalskiego. 10 dywizja piechoty płk Andrzeja Czartoryskiego, w dalszym ciągu podporządkowana Naczelnemu Dowództwu WP, została przesunięta z Rzeszowa do Krakowa i Katowic. Spośród pozostałych jednostek Armii, do nowych rejonów przemieszczono; 9 brygadę artylerii przeciwpancernej płk Teodora Skugarewskiego do Wiączyna, 5 samodzielny pułk czołgów ciężkich płk Teodora Rogacza do Głowna. Sztab Armii usytuowano w Brzezinach.
W nowych miejscach postoju, zmienił się charakter zadań wykonywanych przez oddziały. Czas trzeba było dzielić między służbę garnizonową i przeczesywanie okolicznych lasów, by wyłapywać niedobitki hitlerowskiej armii, jak również dalsze szkolenie. Jednak już po kilku dniach, niektóre jednostki skierowano do innych miejscowości; 5 dywizja przekazała 15 pułk piechoty /bez 3 batalionu, który pozostał w Łodzi/ do dyspozycji szefa sztabu 1 Frontu Białoruskiego; 1 batalion tego pułku w dniach 8 – 12 lutego przeszedł do Kalisza, a dowództwo pułku wraz z 2 batalionem, 11 lutego zakwaterowało w Zduńskiej Woli. Również 7 dywizja przekazała do dyspozycji 1 Frontu Białoruskiego, 35 pułk piechoty mjr Jana Smogola. W dniach 8 – 14 lutego, pułk przebazował się do następujących miejscowości; 1 batalion do Gniezna, sztab pułku z 2 batalionem do Poznania, zaś 3 batalion do Śremu. Do kwietnia oddziały te pełniły służbę garnizonową na terenie Wielkopolski i Pomorza. 9 lutego w skład 2 Armii WP, włączono 16 brygadę pancerną płk Michała Kudriawcewa.
Tymczasem na froncie zaistniała sytuacja, która zmusiła dowództwo radzieckie, do rezygnacji z prób zdobycia Berlina, jeszcze w lutym 1945 r. 2 Front Białoruski marsz. Konstantego Rokossowskiego, po 25 stycznia, został zmuszony do działań na dwóch rozbieżnych kierunkach; połowę swoich sił skierował przeciwko hitlerowskiemu zgrupowaniu w Prusach Wschodnich / 10 lutego wojska te, na rozkaz Kwatery Głównej, przejął 3 Front Białoruski/, zaś pozostałe cztery armie 2 Frontu prowadziły ciężkie walki nad Dolną Wisłą.
W tej sytuacji marsz. Rokossowski nie był w stanie wykonać zadania opanowania Pomorza i osłony prawego skrzydła 1 Frontu Białoruskiego marsz. Georgija Żukowa, nacierającego na kierunku berlińskim. Nastąpiło niebezpieczne rozciągnięcie sił /na ponad 300 km/ pomorskiego skrzydła frontu; od Sępolna Krajeńskiego po Cedynię. Najdalej na zachód wysunięte wojska tego Frontu, znajdowały się nad Odrą /60 – 70 km od Berlina/, od Cedynie po ujście Nysy Łużyckiej. Lewe skrzydło sił marsz. Żukowa było oparte o prawy brzeg Odry do ujścia Nysy Łużyckiej po Cigacice. Zagięte ku wschodowi, rozciągnięte skrzydła Frontu, narażone były na uderzenia wojsk hitlerowskich z północy i południa na tyły oddziałów walczących, od początku lutego, o utrzymanie zdobytych przyczółków na zachodnim brzegu Odry, w rejonie Kostrzyna i Słubic.
Szczególne zagrożenie istniało z północy. Organizowana na Pomorzu, od 21 stycznia 1945 r hitlerowska Grupa Armii „Wisła”, była systematycznie wzmacniana. 18 lutego silne zgrupowanie wojsk hitlerowskich, uderzyło z rejonu Stargardu w kierunku południowym. Hitlerowcom udało się wedrzeć w głąb obrony radzieckiej 47 Armii, na odległość 8 – 12 kilometrów.
Zdecydowane przeciwdziałania wojsk radzieckich, skierowanie do rejonu walk wojsk pancernych, przyniosły stabilizację położenia. Równocześnie, w celu ostatecznej likwidacji zagrożenia, dowództwo radzieckie zaplanowało działania zaczepne, przeciw wojskom hitlerowskim, znajdującym się na Pomorzu. 24 lutego, rozpoczął natarcie 2 Front Białoruski /wzmocniony 19 Armią i 3 Korpusem Pancernym Gwardii/, a pięć dni później – wojska pomorskiego skrzydła 1 Frontu Białoruskiego, wśród nich również 1 Armia WP.
Podczas tych wydarzeń, 19 lutego 2 Armia WP, została operacyjnie podporządkowana dowódcy 1 Frontu Białoruskiego i wchodząc w skład jego drugiego rzutu, otrzymała rozkaz ześrodkowania się w rejonie Piły, Krzyża i Czarnkowa do dnia 13 marca.
W tym samym dniu, 19 lutego, w skład Armii została włączona 10 dywizja piechoty i 14 brygada artylerii przeciwpancernej płk Borysa Charkiewicza, a 22 lutego – 28 samodzielny pułk artylerii pancernej ppłk Mikołaja Zubkowa.
Dyslokacja do strefy działań 1 Frontu Białoruskiego, odbywała się w różnych formach, kilkoma trasami; 5, 7, 8 i 9 dywizje piechoty oraz 4 brygada saperów maszerowały pieszo, 10 dywizja piechoty i oddziały pancerne /wyłączając transport samochodowy/ odbywały podróż transportami kolejowymi, część jednostek /szczególnie artyleria/ przemieszczała się samochodami. Na trasach przemarszu rzutów pieszych, w większości miast, organizowano defilady /w Kaliszu 9 dywizja piechoty, w Toruniu i Bydgoszczy 8 dywizja, w Gnieźnie 7 dywizja, w Poznaniu 5 i 9 dywizje/. Miało to doniosłe znaczenie patriotyczne. Od linii Bydgoszcz – Gniezno – Poznań maszerowano tylko nocami, co wynikało z konieczności operacyjnego maskowania przegrupowania Armii oraz uniknięcia ewentualnych ataków hitlerowskiego lotnictwa.
4 marca, z uwagi na pomyślnie przebiegające działania na Pomorzu, dowództwo 1 Frontu Białoruskiego, nakazało Armii rozmieszczenie bardziej na zachód, od pierwotnie wyznaczonego obszaru i ześrodkowanie się w rejonie Dobiegniewa, Dankowa, Santoczna, Strzelec Krajeńskich; osiągnięto go 13 – 16 marca. Kiedy oddziały 2 AWP zajmowały wyznaczone rejony, na środkowym i zachodnim Pomorzu, wojska prawego skrzydła 1 Frontu Białoruskiego, a wraz z nimi 1 Armia WP oraz jednostki 2 Frontu Białoruskiego, likwidowały resztki oporu wojsk hitlerowskich, zgrupowanych w kilku punktach wybrzeża.
25.08.2023 r Ryszard Leparowski