Jak donosi Gazeta Wrocławska firma Wrobis złożyła do sądu wniosek o upadłość układową. Firma ma kilkadziesiąt milionów długów, a gazeta martwi się o realizowane przez nią inwestycje, między innymi budowę bloku operacyjnego przy ul. Weigla we Wrocławiu. Sprawa dotyczy także naszego powiatu, gdyż to Wrobis wygrał przetarg na budowę nowego skrzydła zgorzeleckiego szpitala.
Na razie nie wiemy jak sytuacja wygląda w Zgorzelcu – odpowiednie zapytania, skierowaliśmy do inwestora – czyli Starostwa Powiatowego. Jeżeli Wrobis zszedłby ze zgorzeleckiej budowy, to starostwo będzie miało nie lada problem.
Po pierwsze –konieczność inwentaryzacji przeprowadzonych prac. Tutaj może być kłopot, bo umowa jest ryczałtowa, a nie kosztorysowa, co oznacza, że może (choć nie musi) trochę czasu upłynąć zanim obie strony dogadają się za ile wycenić dotychczasowe prace.
Po drugie procedura wyłonienia kolejnego wykonawcy. To też może być problem.
Po trzecie – co jest wynikiem powyższych rzeczy – opóźnienie przy samej budowie.
I po czwarte – zwiększenie kosztów całej inwestycji, co dodatkowo obciąży budżet starostwa.
Oczywiście, może być też tak, że to tylko nasze pesymistyczne dywagacje. Jednak z racji dotychczasowego doświadczenie lepiej od razu wyłożyć kawę na ławę. Przy ewentualnym zejściu Wrobisu z budowy – łatwo na pewno nie będzie.
Aktualizacja: Jak poinformowało nas Starostwo – inwestorem jest zgorzelecki ZOZ, choć Starostwo poręczyło zasięgnięcie kredytu na tę inwestycję. Na chwilę obecną proces upadłościowy jest kontrolowany i nie ma zagrożeń dla zgorzeleckiej budowy.