Film, który powstał na podstawie powieści Markusa Zusaka już jutro (31.01) będzie miał polską premierę. Warto pamiętać, że niektóre sceny do tej adaptacji nakręcono w sąsiednim Goerlitz.
Film jest adaptacją nagradzanej książki Markusa Zusaka pod tym samym tytułem: Jest rok 1939. Dziesięcioletnia Liesel mieszka u rodziny zastępczej w Molching koło Monachium. Jej życie jest naznaczone piętnem ciężkich czasów, w jakich dorasta. A jednak odkrywa jego piękno - dzięki wyjątkowym ludziom, których spotyka, oraz dzięki książkom, które kradnie. Od momentu wydania powieść znajduje się na szczycie listy bestsellerów „The New York Timesa”. Zyskała również ogromne uznanie krytyki literackiej. (źródło: Lubimy Czytać)
Światowa premiera filmu miała miejsce w październiku ubiegłego roku. U nas zaplanowano ją na koniec stycznia. Na Filmweb ocena filmu to 7,6 w skali 10 punktowej. Ocena książki to 8,34 na wspomnianym portalu Lubimy Czytać, co nie oznacza, że warto sięgnąć tylko po książkę. Kto czytał pozycję Zusaka, pójdzie obejrzeć film, kto obejrzał film, prawdopodobnie sięgnie też po książkę.
Na temat tego akurat filmu piszemy dlatego, że niektóre jego sceny nagrywane były w sąsiednim Goerlitz. Arkadiusz Kucharski, na swoim fotoblogu prezentował zdjęcia z nagrania (na tyle na ile udało mu się przechytrzyć ochronę). Wpis na blogu Arka tutaj, poniżej zwiastun na Filmweb.