Takie są plany reformy oświaty w Zgorzelcu

Trzy podstawówki ale nie w trzech budynkach, takie rozwiązanie planują władze miasta, dostosowując zgorzelecką oświatę do nowej reformy. Sprawa nie jest jeszcze oficjalna bo zgodę na takie rozwiązanie musi wydać kuratorium.

Trzy podstawówki ale nie w trzech budynkach, takie rozwiązanie planują władze miasta, dostosowując zgorzelecką oświatę do nowej reformy. Sprawa nie jest jeszcze oficjalna bo zgodę na takie rozwiązanie musi wydać kuratorium.

Magistrat w nadesłanej do naszej redakcji odpowiedzi, wyjaśnia też wątpliwości w sprawie reformy oświaty z jakimi zwracają się do nas czytelnicy.

Przedstawiam odpowiedź na pytanie nadesłane drogą mailową w dniu 3 lutego 2017, zaznaczając przy tym, że informacja ta nie ma charakteru ostatecznego, ponieważ decyzja o przyjęciu proponowanych przez samorząd zgorzelecki rozwiązań, dotyczących nowej siatki szkół, która od września miałaby funkcjonować w Zgorzelcu, należy do dolnośląskiego kuratorium oświaty, a założenia ustawowe są na tyle niejasne, że trudno ze 100% pewnością przewidzieć, czy nasz projekt zostanie przyjęty, czy odrzucony. Wypracowaniu dobrych i stabilnych rozwiązań nie sprzyja również tempo wprowadzania zmian i trwające wciąż w Ministerstwie Edukacji prace nad poszczególnymi elementami reformy polskiego systemu edukacji.

Samorząd jest jednak zobligowany do realizacji ustaw, dlatego Rada Miasta Zgorzelec, realizując zapisy art. 206 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Przepisy wprowadzające ustawę Prawo oświatowe (Dz. U. z 2017 r., poz. 60), przyjęła w dniu 23 stycznia 2017 roku Uchwałę Nr 222/2017 w sprawie projektu dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego wraz z uzasadnieniem i załącznikami. Uchwała, której zapisy sporządzono w oparciu o analizy demograficzne i z uwzględnieniem obecnie funkcjonującej sieci szkół miejskich, została przekazana Dolnośląskiemu Kuratorowi Oświaty do zaopiniowania.

Podejmując uchwałę Rada Miasta Zgorzelec zdecydowała o włączeniu działających w Zgorzelcu gimnazjów w strukturę szkół podstawowych. Obecnie w Zgorzelcu sieć szkół, dla których organem zarządzającym jest miasto, tworzą trzy szkoły podstawowe i trzy gimnazja. Na skutek zakończenia z dniem 31 sierpnia 2017 roku działalności trzech zgorzeleckich gimnazjów, od 1 września 2017 roku, nową sieć szkół tworzyć będą:

  • Szkoła Podstawowa nr 5 im. Marii Skłodowskiej – Curie, do której włączone zostanie Gimnazjum nr 1 im. Bolesława Chrobrego,
  • Szkoła Podstawowa nr 3 im. Janusza Korczaka, do której włączone zostanie Gimnazjum nr 3 im. Armii Krajowej,
  • Szkoła Podstawowa nr 2 z oddziałami integracyjnymi im. Jarosława Iwaszkiewicza, do której włączone zostanie Gimnazjum nr 2 im. Jana Pawła II.  

Zgorzelecki samorząd dołożył starań, aby projektowane zmiany były optymalne zarówno dla uczniów i pracowników szkół, ale też możliwie jak najmniej obciążały budżet miasta. Projektując zmiany kierowano się kolejno:

- odległością szkoły od miejsca zamieszkania – obwody łączonych szkół podstawowych i gimnazjów odpowiadają sobie, dzięki czemu odległość szkoły od miejsca zamieszkania uczniów szkół podstawowych i likwidowanych na skutek reformy gimnazjów, nie przekroczy odpowiednio 3 i 4 km.  

-liczbą gimnazjalistów kontynuujących naukę wg systemu sprzed reformy – pragnąc zapewnić uczniom możliwie największy komfort postanowiono, że w okresie przejściowym, tj. od 1 września 2017 r. do 31 sierpnia 2019 r., zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze dla uczniów „wygaszanych” klas w Gimnazjum nr 1 i Gimnazjum nr 2 będą obywały się w budynkach zajmowanych przez nie dotychczas i dlatego do Szkoły Podstawowej nr 5 i Szkoły Podstawowej nr 2 będą przypisane dwa adresy, pod którymi placówki będą prowadzić zajęcia dydaktyczne. Oznacza to, że o ile dyrektorzy placówek nie postanowią inaczej, uczniowie szkół podstawowych będą uczyć się w budynkach swoich szkół, zaś uczniowie klas gimnazjalnych włączonych do szkół podstawowych, do czasu zakończenia nauki pozostaną w budynkach pełniących funkcję gimnazjów.   

W przypadku mniej licznego Gimnazjum nr 3, gdzie od 1 września 2017 r. naukę kontynuować miałoby jedynie 74 uczniów, zdecydowano że już od 1 września 2017 r. zostaną oni przeniesieni do budynku Szkoły Podstawowej nr 3.

Odnosząc się do przywołanego przez redakcję listu Pani Katarzyny, w którym wspomina się o niepokoju jaki wśród rodziców uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 wywołuje możliwość przeniesienia części roczników do budynku przy ul. E. Orzeszkowej, pragnę wyjaśnić, że to dyrektor szkoły podejmie decyzję o tym, jak będzie zorganizowana praca dydaktyczna szkoły i czy uczniowie będą się uczyć tylko w szkole przy ul. Reymonta, czy też część roczników zostanie przeniesiona do budynku po Gimnazjum nr 2. Warto jednak pamiętać, że w szkołach podstawowych od września przybędzie poziomów nauczania, bo odchodzący dotychczas uczniowie klas szóstych, po wakacjach będą kontynuować naukę w klasie siódmej, a w następnym roku będą już uczniami klasy ósmej. To dwa dodatkowe roczniki, których wcześniej w szkole nie było. Dyrektorzy Szkoły Podstawowej nr 2 i Szkoły Podstawowej nr 5 sami ocenią w jakim stopniu wykorzystają budynki po gimnazjach, które na skutek reformy muszą zostać do nich włączone. Do tego jednak, aby określić cokolwiek niezbędna jest wiedza, choćby o podstawie programowej, którą pani minister podpisała 14 lutego 2017 roku. Jeśli więc ktoś bagatelizuje temat szkół to chyba jednak przede wszystkim autorzy reformy.

Trudno też zgodzić się z zarzutem, o przedkładaniu interesu urzędników nad dobro dzieci. W interesie żadnego urzędnika samorządowego nie leży przeprowadzanie rewolucji oświatowej, ale też nie od samorządów projekt reformy wyszedł. Zgorzelecki samorząd przeznacza na oświatę blisko 1/3 swojego budżetu.

Nasze szkoły są dobrze wyposażone, zadbane, oferują dobry poziom nauczania, a dzieci i młodzież mogą w nich rozwijać swoje talenty i zainteresowania. Potrzeb tych nie bylibyśmy w stanie zaspokoić jedynie subwencją oświatową przekazywaną przez MEN, dlatego dokładamy do oświatowej części budżetu ok. 16 mln zł z pełnym przekonaniem, że to pieniądze dobrze wydane, bo przeznaczone na rozwój naszych dzieci.

Nie możemy jednak zwiększać wydatków oświatowych bez końca, a zmiany w systemie oświaty oznaczają dla miasta mniejszą o blisko 1,5 mln zł subwencję, bo nauka w szkołach podstawowych będzie trwała osiem lat, a więc o rok krócej niż w obecnym systemie (6 (podstawówka) + 3 (gimnazjum)).

Mniej pieniędzy i zmniejszająca się od lat liczba uczniów (obecnie w Zgorzelcu obowiązkiem szkolnym objętych jest 2 146 dzieci. Dla porównania, w czasach, kiedy powstawała sieć naszych szkół naukę pobierało w nich ponad 5 tys. dzieci) są przyczyną szukania takich rozwiązań, które pozwolą przy możliwie jak najmniejszych zmianach w budżecie utrzymać dobre warunki kształcenia, komfort uczniów i zatrudnienie nauczycieli i pracowników oświaty, których w miarę możliwości samorząd chce ochronić przed utratą pracy spowodowaną reformą.

Planując oszczędności, których siłą rzeczy miasto będzie szukać w nieruchomościach szkolnych, samorządowcy uwzględnili także ewentualny przyszły wzrost liczby uczących się dzieci, dlatego nie wszystkie budynki pogimnazjalne będą przeznaczane na inne cele. Po przeanalizowaniu aktualnych możliwości zdecydowano o zmianie przeznaczenia starego budynku szkolnego przy Szkole Podstawowej nr 2 i budynku, w którym obecnie mieści się Gimnazjum nr 3. Budynek Gimnazjum nr 2 przy ul. E. Orzeszkowej, jako obiekt najmłodszy, a więc też w najlepszym stanie technicznym w założeniach ma pozostać w zasobach oświatowych gminy. Budynek Gimnazjum nr 1 będzie natomiast służył potrzebom Szkoły Podstawowej nr 5, zgodnie z deklaracją dyrektor tej placówki.