Zawada pozostanie w grupie PGE?

Jak donoszą wiewiórki znad Soliny, Sławomir Zawada ma zostać prezesem PGE Energetyka Odnawialna.

Jak donoszą wiewiórki znad Soliny, Sławomir Zawada ma zostać prezesem PGE Energetyka Odnawialna.

Na temat nowego miejsca pracy byłego już prezesa „Gieksy” mówiono od pewnego czasu, a przynajmniej od wakacyjnych przepychanek ze związkowcami. Jednak według „rudych” jeszcze wówczas szef PGE GiEK S.A., nie był zainteresowany nową posadą.

Nie ma się czemu dziwić, bo zamiast takich oddziałów jak turoszowski kombinat, Bełchatów, Elektrownia Opole, czy choćby elektorciepłownia w Gorzowie, ewentualnie nowy prezes „Odnawialnej” będzie opiekował się elektrowniami wodnymi między innymi w Żarach, Żaganiu, czy Solinie, elektrowniami wiatrowymi, czy fotowoltaiką - Elektrownia na Górze Żar.

Teoretycznie bardzo rozwojowa i przyszłościowa dziedzina, ale nie oszukujmy się, w porównaniu z „Gieksą” to potentatem ta spółka nie jest. Do tego bez żadnego wpływu w naszym powiecie, a i siedziba trochę dalej niż w Bełchatowie, bo tym razem dojazd do stolicy.

Czy wiewiórkowe wiadomości okażą się prawdą? Czas pokaże. Jednak o dziwo, w niedługim czasie po tym, gdy Zawada złożył rezygnacje, pojawił się konkurs na prezesa wspominanej spółki klik. Gdyby ktoś jeszcze próbował swoich szans, to dodamy, że termin składania zgłoszeń mija 5 listopada o 15.00.

Oczywiście powyższe informacje mogą okazać się nieprawdziwe, bo co by nie piać o ewentualnych nowych posadach Sławomira Zawady, krąży o wiele więcej rewelacji, zwłaszcza wśród zawidowskich wiewiórek.

Dwie inne, jakie dotarły do naszej redakcji, a powtarzane wśród zagorzałych zwolenników szefa powiatowych struktur PiS, mówią między innymi o tym, że Zawada może zostać członkiem zarządu Grupy Kapitałowej PGE, czy nawet Ministrem Energii…