Pomimo bezpośrednich deklaracji ówczesnego Ministra Zdrowia. Pomimo przedwyborczych obietnic polityków Prawa i Sprawiedliwości, radioterapii w Zgorzelcu nie będzie. Rozpoczyna się demontaż sprzętu.
Wczoraj (8.10) podczas konferencji prasowej Premiera RP Mateusza Morawieckiego i Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego, Kajetan Marcinkowski zapytał o sprawę zgorzeleckiej radioterapii. Udzielone odpowiedzi nie pozostają złudzeń. W Zgorzelcu radioterapii nie będzie. Zdaniem Premiera jak i Ministra Zdrowia w zestawieniu z potrzebami mieszkańców i funkcjonowaniem innych takich ośrodków, znajdujących się w pobliżu, a które gwarantują transport pacjentów – decyzja o kontrakcie dla Zgorzelca, byłaby nieracjonalna.
Tym samym kończy się ta epopeja, a my zostajemy z poważnym problemem. Okazało się też, że tak ważny temat dotyczący ludzkiego życia, został bezwzględnie wykorzystany podczas kampanii wyborczej. Kto tak zrobił? Nietrudno jest dotrzeć do tej informacji, kiedy to obiecywano nam radioterapię do końca września.
Jak wynika z naszych informacji rozpoczyna się demontaż urządzeń i przewożenie ich do Rumunii, gdzie podejmą pracę na korzyść tamtejszych obywateli. Zgorzeleckie starostwo czeka zapewne długotrwały proces o odszkodowanie, które trzeba będzie zapłacić firmie Amethyst za wybudowanie budynku radioterapii. Co przy obecnej kondycji finansów samorządowych oznacza nie lada problemy, a może nawet bankructwo powiatu.
Konferencja do obejrzenia tutaj. Nasz temat od 40:00.