Wjeżdżając do Niemiec z Polski trzeba będzie posiadać negatywny wynik testu na koronawirusa. Nie dotyczy to osób zaszczepionych i ozdrowieńców oraz pracowników transgranicznych i małego ruchu granicznego!
Niemiecki rząd porozumiał się w sprawie zaostrzenia zasad wjazdu do kraju. To reakcja na rosnącą liczbę infekcji koronawirusem w wielu regionach Europy i świata. Projekt rozporządzenia przygotowanego przez ministerstwo zdrowia ma zostać przyjęty na dzisiejszym (30.07.21) posiedzeniu rządu. Niemieckie media informują już o jego głównych założeniach.
Od niedzieli 1 sierpnia wszystkie osoby powyżej 12 roku życia wjeżdżające do Niemiec będą musiały posiadać aktualny negatywny wynik testu na koronawirusa. Obowiązek ten nie będzie dotyczył osób w pełni zaszczepionych oraz ozdrowieńców. Szczepienie albo przebycie choroby musi być udokumentowane.
Inne, ostrzejsze przepisy dotyczyć będą przyjazdu do Niemiec z terenów uważanych za obszary wysokiego ryzyka (Hochrisikogebiete). Osoby niezaszczepione albo które nie przeszły choroby, będą musiały udać się na kwarantannę. Za obszary wysokie ryzyka Niemcy uznają obecnie m.in. Wielką Brytanię, Holandię, Hiszpanię czy Portugalię. Na liście tej nie ma Polski.
Kontrole wyrywkowe
Rząd w Berlinie nie planuje wprowadzenia stałych kontroli na granicach czy dworcach kolejowych. Mają być prowadzone wyrywkowo. Projekt rozporządzenia przewiduje też zwolnienie z obowiązku testów dla pracowników w regionach przygranicznych regularnie przekraczających granice oraz dla małego ruchu granicznego.
Ogłaszając zmiany w przepisach, które dotkną też tysiące Niemców wracających właśnie z zagranicznych urlopów, wicekanclerz Niemiec Olaf Scholz mówił, że trzeba chronić zdrowie mieszkańców.
„Musimy zapobiec temu aby jesienią doszło do takiej sytuacji jak w ubiegłym roku. Pomagają nam w tym szczepienia, ale też testowanie” - mówił w telewizji ARD.
Niemiecki Instytut Roberta Kocha, koordynujący w Niemczech walkę z pandemią koronawirusa informuje, że zakażenia do których doszło podczas zagranicznych podróży w coraz większym stopniu odpowiadają za coraz szybsz wzrost liczby infekcji w Niemczech.
W ciągu ostatniej doby w Niemczech zarejestrowano 2454 nowych zachorowań. Ważny wskaźnik incydencji, pokazujący liczbę zarażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu tygodnia, wzrósł do poziomu 17,0. Jeszcze na początku lipca wynosił on zaledwie 4,9.
Źródło: Deutsche Welle