Niemcy kuszą polskich nauczycieli.

Kolejna grupa nauczycieli rozpoczęła pracę w Niemczech. Zarobki zaczynają się już od 2200 euro na rękę.

Kolejna grupa nauczycieli rozpoczęła pracę w Niemczech. Zarobki zaczynają się już od 2200 euro na rękę.

Graniczący z Polską niemiecki land Meklemburgia-Pomorze Przednie regularnie "podkrada" nauczycieli znad Wisły. Kolejna grupa właśnie rozpoczęła pracę w Niemczech. Zarobki zaczynają się tam od 2,2 tys. euro na rękę.

Pasewalk to niewielka miejscowość w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Leży zaledwie 10 km od polskiej granicy. Jak zwraca uwagę Deutsche Welle (DW), staje się domem i miejscem pracy dla coraz liczniejszej grupy Polaków. Szczególnie poszukiwani są nauczyciele. Część z nich rozpoczęła pracę z początkiem sierpnia.

Niemcy mierzą się z dużym deficytem kadry pedagogicznej. Problem jest na tyle duży, że jak informuje DW - coraz częściej zatrudnia się tam fachowców, którzy nie są nauczycielami. Pedagogiczne wykształcenie Polaków to dla naszych zachodnich sąsiadów wielki atut.

- Szukamy kadr jak szaleni – przyznaje minister edukacji Meklemburgii-Pomorza Przedniego Bettina Martin (SPD). – Nie chcemy podbierać nauczycieli, tylko wzmocnić nasze kulturowe i językowe sąsiedztwo - dodaje.

W Polsce jednak też nie brakuje miejsc, gdzie szkoły mierzą się z niedoborem kadry. W tamtejszych urzędach pracy Niemcy ofert nie składają. A mają czym kusić. Pensje zaczynają się już od 2200 euro na rękę, wynagrodzenie rośnie wraz ze stażem pracy.

 










Foto: Gerard/Reporter / East News
Źródło: businessinsider.com.pl