Wojna nie jedzie na wakacje

W środę (3.08) kolejny transport pomocy humanitarnej wyjechał do Szpitala Weteranów Wojennych w Winnicy na Ukrainie. Pomoc była możliwa dzięki wsparciu i wielkiemu zaangażowaniu Mieszkańców Zgorzelca i naszych Nowych Znajomych z Ukrainy.

W środę (3.08) kolejny transport pomocy humanitarnej wyjechał do Szpitala Weteranów Wojennych w Winnicy na Ukrainie. Pomoc była możliwa dzięki wsparciu i wielkiemu zaangażowaniu Mieszkańców Zgorzelca i naszych Nowych Znajomych z Ukrainy.

Udało nam się zebrać przede wszystkim środki opatrunkowe, leki p/bólowe ogólnodostępne, profesjonalne płyny do dezynfekcji, chusteczki mokre również do dezynfekcji, ale także do mycia.

Ponadto 15 worków (120 l) pościeli, ręczników używanych oraz nowych. Jesteśmy bardzo wdzięczni za przekazanie 2 wózków inwalidzkich w bardzo dobrym stanie i o wysokim standarcie oraz 2 par kuli. Zbiórka i ofiarność darczyńców kolejny raz zaskoczyła organizatorów, dlatego pierwszy transport pojechał do szpitala w Winnicy, tam są olbrzymie potrzeby, drugi jak uda się wolontariuszom przejechać przez zagrożone tereny trafi do żołnierzy w pobliże frontu.

Jeżeli będzie okazja, to również przekażemy rodzinom żołnierzy, kobietom i dzieciom ubrania, zabawki, wózki i część pampersów (reszta do szpitala), mieszkają niedaleko Winnicy w hotelu około 400 osób. Zostali ewakuowanie nie tylko z powodu zajętych terenów, ale jako rodziny żołnierz byli narażeni na atak żołnierzy rosyjskich, czyli wywózki i gwałty.

Teraz z rejony Donbasu jest masowa i przymusowa ewakuacja cywili w rejony, gdzie nie ma jeszcze !!! działań wojennych, żeby ratować ludzi przed bestialstwem rosyjskich wojsk.

Jak widzicie Państwo wojna nie idzie na wakacje i dlatego jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc zdając sobie sprawę jak rosną koszty życia u nas w Polsce, ale nikt z nas idąc do sklepu czy na spacer nie musi się obawiać spadających bomb ani snajpera i w ciągu godziny zabrać z domu tylko często jedną reklamówkę!

Szczególne podziękowania za pomoc:
Pani dr Elżbiecie Frąszczak,
Księdzu Proboszczowi Maciejowi Wesołowskiemu z Parafii pod wezwaniem św. Bonifacego,
Księdzu Markowi Bonifatiukowi Proboszczowi Cerkwi Prawosławnej Świętych Równym Apostołów Konstantyna i Heleny,
Fundacji Ocalenie,
Pani dr Katarzynie Cofta,
Panu dr Mieczysławowi Dysiowi,
Panu dr Arkadiuszowi Kaczmarzykowi,
Pani Jolancie Tułacz,
Panu Jackowi Lickindorfowi ,
Aptece Barenapotheke w Gorlitz oraz Miejscu Pamięci Stalag VIII A.

Wolontariusze jadąc do Polski przywieźli również pieski, które trafiły do domów zastępczych, a zabrali karmę dla tamtejszych piesków i kotków.
​​​​​​​
BARDZO DZIĘKUJEMY

​​​​​​​Dorota Tyniec i Dziewczyny z Okrzei