Kraj Liberecki: jeleń zaatakował samochód

Jak informuje czeska policja: we wtorek około godziny 18.45 37-letnia kobieta kierująca Volkswagenem Passatem jechała drogą między Postřelną a Mimoną, gdy na prostym odcinku drogi nr 270 w odległości około jednego kilometra zauważyła dużego jelenia niespiesznie przechodzącego przez drogę, zwolniła, a zwierzę przeszło drogę i ruszyło w głąb pobliskiej łąki. To jednak nie był koniec. W tym momencie samochód został zaatakowany przez drugie zwierzę.

Jak informuje czeska policja: we wtorek około godziny 18.45 37-letnia kobieta kierująca Volkswagenem Passatem jechała drogą między Postřelną a Mimoną, gdy na prostym odcinku drogi nr 270 w odległości około jednego kilometra zauważyła dużego jelenia niespiesznie przechodzącego przez drogę, zwolniła, a zwierzę przeszło drogę i ruszyło w głąb pobliskiej łąki. To jednak nie był koniec. W tym momencie samochód został zaatakowany przez drugie zwierzę.

Gdy kierująca cieszyła się, że w porę zauważyła jelenia i wszystko skończyło się dobrze. Zanim ponownie przyspieszyła, przeżyła szok! Drugi, równie duży jeleń, wyskoczył z przydrożnego rowu i wskoczył na maskę samochodu. Następnie porożem zaatakował przednią szybę wprost przed fotelem kierowcy. Szyba na szczęście choć rozbita, wytrzymała siłę uderzenia.

Kobieta jechała bardzo wolno, gdy jeleń wskoczył na Passata. Z wypadku wyszła bez obrażeń. Podróżowała sama samochodem i właśnie wracała z pracy do domu, a mąż musiał po nią przyjechać po tym szokującym przeżyciu.

Uszkodzenia pojazdu zostały wstępnie oszacowane na co najmniej 100 000 koron (ok. 20 000 zł). Jak informuje policja: poszkodowana uznała 28 lutego jako datę jej drugich urodzin, bo gdyby nie wysokiej jakości przednia szyba samochodu, jeleń mógłby ją zabić. O skali niebezpieczeństwa całego zdarzenia, świadczą uszkodzenia samochodu oraz inne ślady pozostawione przez zwierzę na pojeździe.

Jak informuje liberecka policja: to nie pierwsze takie zdarzenie. 4 stycznia br. jeleń wbiegł na drogę pod nadjeżdżające BMW z przyczepką i doprowadził do kolizji z innym pojazdem. W tym przypadku do zdarzenia doszło na leśnym odcinku drogi nr 13 między Práchní a Nový Bor.