Kiedy dziecko uzyskuje pełnoletność wielu z Was, rodziców zobowiązanych do płacenia alimentów, nie zastanawia się nad tym, czy alimenty nadal płacić, tylko komu. Zazwyczaj w orzeczeniu sądowym dotyczącym alimentów, sąd zasądza alimenty w określonej wysokości „na rzecz małoletniego płatne do rąk matki lub ojca”, w zależności, które z nich sprawuje pieczę nad dzieckiem.
To właśnie określenie „do rąk” matki (lub ojca) budzi najwięcej wątpliwości. Czy po ukończeniu przez dziecko 18 roku życia alimenty nadal należy uiszczać do rąk drugiego z rodziców? Nie ulega wątpliwości, że dziecko poprzez uzyskanie pełnoletności przestaje działać za pośrednictwem przedstawiciela ustawowego, innymi słowy reprezentacja dziecka przez rodzica ustaje.
Oczywiście, o czym już była mowa w poprzednich Spotkaniach z Temidą, ale ponownie to podkreślę, mimo tego, iż dziecko jest pełnoletnie, rodzic jest zobowiązany do alimentacji do czasu, kiedy będzie w stanie samodzielnie się utrzymać.
Jednak władza rodzicielska ustaje.
Powstaje zatem wątpliwość. Czy należy w tej sytuacji wnosić o zmianę orzeczenia sądu w zakresie samego tylko sposobu uiszczania alimentów?
Tę wątpliwość wyjaśnił Sąd Najwyższy, stwierdzając, że „w przypadku uzyskania przez uprawnionego pełnoletności z zachowaniem prawa do alimentacji, wypłata alimentów może nastąpić wyłącznie na ręce uprawnionego bezpośrednio. Zdarzenie to nie wymaga stwierdzenia orzeczenim sądu opiekuńczego” (Uchwała SN sygn. akt III CZP 14/77).
Nie trzeba więc składać żadnego pozwu do sądu o zmianę orzeczenie w sprawie alimentów, a samo ukończenie przez dziecko 18 lat, nakłada na rodzica powinność wypłacania alimentów do jego rąk, czyli w praktyce na rachunek bankowy pełnoletniego dziecka.
Jeśli dziecko chce, by alimenty w dalszym ciągu wpływały na rachunek bankowy lub do rąk rodzica, musi złożyć drugiemu rodzicowi oświadczenie, w którym wyrazi swoją wolę.