Migranci cofnięci do Polski.
Przez most Jana Pawła II, most Staromiejski, a nawet przez Nysę, próbowali dostać się do Görlitz obywatele Somalii, Afganistanu, Iranu i Syrii. Większość została cofnięta do Polski. Troje innych „wpadło” na autostradzie.
O sprawie wydalenia cudzoziemców poinformowali nas czytelnicy. Jak się okazało zdarzenie skomentowała policja federalna w Ludwigsdorfie.
Kobieta z Somalii, pięciu mężczyzn z Iranu, sześciu z Afganistanu i dziesięciu z Syrii zostało zatrzymanych przez policję federalną w miniony weekend. Podczas gdy większość z migrantów została zatrzymana podczas kontroli na moście miejskim lub staromiejskim, niektórzy wybrali nawet trasę przez Nysę. We wszystkich przypadkach migranci zostali wcześniej porzuceni przez przemytników bezpośrednio na granicy, po stronie polskiej.
Na tym nie koniec. Dwóch mężczyzn z Ugandy i Bangladeszu zostało złapanych na punkcie kontrolnym na autostradzie (PWC An der Neiße). Obaj chcieli wjechać do Niemiec polskim samochodem, choć wiedzieli, że nie spełniają wymogów. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Rosjanina, który planował wjechać do Niemiec pomimo zakazu wjazdu, który otrzymał kilka miesięcy temu.
Ostatecznie z wyjątkiem dwóch Syryjczyków w wieku 21 i 24 lat, którzy zostali przekazani do ośrodka recepcyjnego, wszyscy pozostali cudzoziemcy zostali zawróceni do Polski.