„Sprzedał” skradziony motocykl niemieckim policjantom…
Funkcjonariusze komisariatu policji w Görlitz zatrzymali wczoraj (9.01) pasera skradzionego motoru. Do „prezentacji” towaru i późniejszego zatrzymania doszło po niemieckiej stronie przejścia granicznego Pieńsk - Deschka.
W grudniu 2024 r. nieznani sprawcy ukradli MZ TS 250 z garażu w Löbau. Wlaściciel odkrył swój motocykl, wart około 4200 euro, na jednej z platform sprzedażowych w Internecie i poinformował o tym policję. Po weryfikacji i sprawdzeniu znaków szczególnych skradzionego pojazdu potwierdzono, że to ten sam motocykl.
Dlatego niemieccy funkcjonariusze skontaktowali się ze sprzedającym i umówili się na oględziny pojazdu w okolicach Deschki. Na miejscu „sprzedawca” przepchnął motocykl przez most na Nysie na terytorium Niemiec i tam, po rzekomych negocjacjach dotyczących sprzedaży, „kupujący” wylegitymowali się jako policjanci i zatrzymali 36-letniego Polaka.
Motocykl został skonfiskowany, a domniemany sprzedawca opuścił posterunek policji w Görlitz po zakończeniu niezbędnych czynności. Trwa teraz postępowanie w sprawie paserstwa skradzionego motoru.