Trwa zbiórka dla Olka, który cierpi na autoimmunologiczne zapalenie mózgu. Szansą dla chłopczyka są wlewy z immunoglobulin. Terapia kosztuje 65 000 zł.
Rodzice chłopczyka przez dwa lata szukali odpowiedzi, co mu dolega. Choroba raz odpuszcza, po czym nasila się. Wówczas chłopczyk popada w odrętwienie. Nie mówi. Nie potrafi powiedzieć czy jest głodny, czy jest mu zimno, czy coś go boli. Ma nieobecny wzrok. Nic go nie interesuje.
Jak pisze mama Alicja:
Przez większość dnia biega w kółko. Jakaś niewidzialna siła co jakiś czas jakby razi jego ciałko prądem, nagle spina wszystkie mięśnie, każe z dużą siłą uderzać rączkami w nóżki, zaciskać dłonie aż robią się na nich pęcherze…
Wsparcie możecie przekazać tutaj klik-klik. Znajdziecie też tutaj więcej informacji na temat przebiegu choroby Olka. Za okazaną pomoc w imieniu Olka i jego najbliższych z góry dziękujemy.