Prawie 50 osób podpisało się pod petycją w sprawie zaniechania likwidacji przystanku PKP w Mikułowej.
Z jednej strony PKP buduje przystanek w Studniskach (patrz odnośnik na dole artykułu), a z drugiej likwiduje w Mikułowej. Tym samym niektórzy się cieszą, by kilka trochę dalej się smucić.
W swojej petycji mieszkańcy napisali między innymi:
Przystanek ten odgrywa kluczową rolę w codziennym życiu lokalnej społeczności. Jest on głównym środkiem transportu, dla młodzieży dojeżdżającej do szkól w Zgorzelcu i Lubaniu oraz dla osób starszych, które nie posiadają własnych samochodów.
Należy podkreślić, że młodzież szkolna, ze względu na wiek, nieposiada prawa jazdy, a tym samym nie ma alternatywy w postaci indywidualnego transport samochodowego.
Warto także zaznaczyć, że w Mikułowej nie funkcjonuje sklep spożywczy, apteka ani ośrodek zdrowia. Wszelkie podstawowe potrzeby - takie jak zakupy, opieka medyczna czy edukacja - wymagają dojazdu do sąsiednich miejscowości. Dla wielu osób, zwłaszcza seniorów, którzy nie mogą korzystać z samochodów, kolej jest jedynym realnym sposobem zapewniającym normalne funkcjonowanie.
Dodatkowo przystanek w Mikułowej stanowi ważne ogniwo komunikacyjne dla osób podróżujących w kierunku Karkonoszy - popularnego celu turystycznego i rekreacyjnego. Likwidacja przystanku ograniczy nie tylo codzienne dojazdy mieszkańców, ale także utrudni dostęp do miejsc atrakcyjnych turystycznie dla naszej społeczności.
Likwidacja przystanku znacząco pogorszy jakość życia mieszkańców Mikułowej, doprowadzi do wykluczenia komunikacyjnego i będzie sprzeczna z ideą przeciwdziałania izolacji obszarów wiejskich…
Petycja została skierowana do PKP PLK, do wiadomości Ministerstwa Infrastruktury, Marszałka, Wojewody i lokalnych samorządów.