Dym z pożaru lasu na poligonie w Gohrischheide przeszedł przez nasz region

Zapach spalenizny, jaki pojawił się w naszym regionie w nocy i nad ranem pochodził z potężnego pożaru na dawnym poligonie wojskowym w Saksonii. Akcja ratownicza trwa już trzeci dzień.

Zapach spalenizny, jaki pojawił się w naszym regionie w nocy i nad ranem pochodził z potężnego pożaru na dawnym poligonie wojskowym w Saksonii. Akcja ratownicza trwa już trzeci dzień.

W akcji gaśniczej bierze udział ponad 200 strażaków, a podczas działań rannych zostało dwoje ratowników. Jak podaje Radio Łużyce konieczna była nawet ewakuacja: w Heidehäuser około 100 osób musiało opuścić swoje domy, w tym około 45 mieszkańców domu opieki.

Dym z pożaru przemieszcza się w kierunku polskiej granicy. Zapach spalenizny odczuwalny był zwłaszcza w godzinach porannych. Warto dodać, że podobna sytuacja miała miejsce w naszym regionie w 2022 roku podczas pożaru w Czeskiej Szwajcarii.

Zdjęcia: facebookowy profil Freiwillige Feuerwehr Coswig