Polska odzyska pieniądze potracone jej na kary za Turów?

Zdaniem Juliane Kokott, rzeczniczki generalnej TSUE: ze względu na zawarcie ugody między Czechami a Polską, dotyczącej działaności KWB Turów, kara pieniężna nałożona na Polskę jako środek tymczasowy, wygasła z mocą wsteczną.

Zdaniem Juliane Kokott, rzeczniczki generalnej TSUE: ze względu na zawarcie ugody między Czechami a Polską, dotyczącej działaności KWB Turów, kara pieniężna nałożona na Polskę jako środek tymczasowy, wygasła z mocą wsteczną.

Chociaż nas nasz kraj nie płacił nałożonych na niego kar, to Komisja Europejska potrąciła blisko 69 mln euro, które należało się Polsce z tytułu różnych dotacji. Warszawa wniosła sprzeciw do TSUE, uważając, że to potrącenie po zawarciu ugody jest niezasadne.

Opinia rzeczniczki nie jest wiążąca, ale jak pokazują dotychczasowe rozstrzygnięcia, bardzo często sędziowie podejmują decyzje zgodne z wcześniejszą opinią. Ostateczny wyrok powinien zapaść najbliższych miesiącach.

Zwrócone Polsce środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji powinny trafić bezpośrednio do ludzi – tam, gdzie transformacja naprawdę się dzieje. Subregion Turów, mimo że proces zmian już trwa, wciąż nie otrzymał żadnego realnego wsparcia. Mówimy o kwocie 68 milionów euro – to mniej więcej tyle, ile przeznaczono w Koninie na przekwalifikowanie i wspieranie nowego zatrudnienia osób dotychczas związanych z sektorem węglowym. Te pieniądze mogłyby zostać bardzo dobrze spożytkowane właśnie tutaj – na konkretne działania, które zapewnią sprawiedliwą przyszłość naszej społeczności. - podsumowała Joanna Tokarczuk, Prezes Stowarzyszenia Rozwoju Innowacyjności Energetycznej, koordynatorka Komitetu Transformacji Subregionu Turów.