BOG-TUR na szlaku domów przysłupowych

2 sierpnia Stowarzyszenie Sekcja Turystyki Rekreacyjnej BOG-TUR, w licznej (40 osobowej) grupie, zorganizowała wyjątkową wycieczkę tematyczną po Bogatyni – krainie domów przysłupowych.  Wydarzenie odbyło się w ramach cyklu „Cudze chwalicie, swego nie znacie” i przyciągnęło nie tylko mieszkańców naszej gminy, ale także gości z Warszawy i pobliskich miast.

2 sierpnia Stowarzyszenie Sekcja Turystyki Rekreacyjnej BOG-TUR, w licznej (40 osobowej) grupie, zorganizowała wyjątkową wycieczkę tematyczną po Bogatyni – krainie domów przysłupowych.  Wydarzenie odbyło się w ramach cyklu „Cudze chwalicie, swego nie znacie” i przyciągnęło nie tylko mieszkańców naszej gminy, ale także gości z Warszawy i pobliskich miast.

Domy przysłupowe, ich technika budowy, historia, styl oraz niepowtarzalny urok to prawdziwa skarbnica dziedzictwa kulturowego naszego regionu. Wycieczkę prowadziła Aneta Strojanowska, licencjonowana przewodniczka sudecka, która z pasją i ogromną wiedzą przybliżyła uczestnikom historię oraz znaczenie tych wyjątkowych budowli.

Podczas spaceru mogliśmy zobaczyć zarówno domy w trakcie renowacji, jak i te już odrestaurowane. Szczególne zainteresowanie wzbudził oryginalny piec chlebowy znajdujący się w budynku łużyckim przy ul. Kościuszki 114, który obecnie przechodzi gruntowną renowację. Ten zabytkowy obiekt, niegdyś zaopatrujący mieszkańców w pieczywo, dziś zyskuje drugie życie dzięki trosce właścicieli i zaangażowaniu osób wspierających ochronę dziedzictwa.

Odwiedziliśmy także charakterystyczne budynki przy Alei Żytawskiej, w tym:

  • „Dom zegarmistrza”, w którym obecni właściciele z ogromnym szacunkiem do historii prowadzą dziś nastrojową restaurację,
  • pokoje „U Eweliny” – przykład domu przysłupowego, który zyskał nowe życie jako klimatyczne miejsce noclegowe,
  • dom rodziny Miceli, będący wzorem dbałości o zachowanie oryginalnej architektury,
  • „Domy pod Tulipanem” – malownicze budynki nawiązujące nazwą i estetyką do kwiatowych motywów.

Ważnym punktem wycieczki był również Dom Wędrowca, który został translokowany z ulicy Listopadowej – kolejny przykład udanej ochrony i przeniesienia wartościowego obiektu w nowe miejsce. Zatrzymaliśmy się także przy budynku dawnej biblioteki znajdującym się przy placu Bohaterów Warszawy, który również przeszedł proces odrestaurowania i dziś służy społeczności.

Nie zabrakło wspomnień o budynkach, które już nie istnieją zniszczonych przez powodzie, pożary czy inne losowe zdarzenia. Na szczęście dzięki programom wsparcia oraz determinacji miłośników lokalnej historii, część tych zabytków udało się ocalić i przywrócić im blask.

Historie właścicieli domów przysłupowych ich pasja, codzienna troska i miłość do architektury pokazują, że to nie tylko budynki, ale sposób życia i głęboki związek z lokalnym dziedzictwem.
Dzięki takim osobom Bogatynia ma realną szansę stać się rozpoznawalna jako „kraina domów przysłupowych” unikatowe miejsce na mapie Polski.

To była nie tylko wycieczka krajoznawcza, ale także głęboka lekcja historii, architektury i odpowiedzialności za nasze dziedzictwo.

relacja: Barbara Otrociuk
zdjęcia: Marzena Drozdowska

Źródło: UMiG Bogatynia