Bog-Tur zdobyło szczyt Luž

W słoneczny dzień 6 września liczna grupa z Bog-Tur wyruszyła na kolejną wędrówkę. Tym razem celem był Luž (niem. Lausche) – najwyższy szczyt Gór Łużyckich (793 m n.p.m.) zaliczany do Korony Sudetów – leży na granicy Czech i Niemiec. To miejsce o niezwykłym klimacie tu spotykają się kultury, języki i historie trzech sąsiadujących ze sobą krajów.

W słoneczny dzień 6 września liczna grupa z Bog-Tur wyruszyła na kolejną wędrówkę. Tym razem celem był Luž (niem. Lausche) – najwyższy szczyt Gór Łużyckich (793 m n.p.m.) zaliczany do Korony Sudetów – leży na granicy Czech i Niemiec. To miejsce o niezwykłym klimacie tu spotykają się kultury, języki i historie trzech sąsiadujących ze sobą krajów.

Już na pierwszych kilometrach szlaku mogliśmy podziwiać malownicze krajobrazy Łużyc – łagodne wzgórza porośnięte mieszanymi lasami, rozległe łąki i charakterystyczne, kolorowe domy łużyckie. Wejście na szczyt prowadziło przez las, w którym można było poczuć prawdziwy zapach igliwia i usłyszeć śpiew ptaków prawdziwa gratka dla miłośników natury.

Na szczycie Luž czekała na nas panorama 360° przy dobrej widoczności można dostrzec nawet Góry Izerskie, Karkonosze oraz Łużyckie Piaskowce.

Historia tego miejsca sięga wieków. Od dawna stanowiło ono punkt orientacyjny na dawnych szlakach kupieckich. Dziś to również popularny punkt turystyczny, gdzie granice państw nie dzielą, lecz łączą.

Po krótkim odpoczynku i wspólnych zdjęciach ruszyliśmy w dół trasą prowadzącą do miejscowości Hain. To niewielka, urokliwa wioska, w której można poczuć spokój niemieckiej prowincji. Zadbane domy, kwiaty w ogródkach i widoki na pobliskie wzgórza tworzą prawdziwie sielską atmosferę.
Stamtąd, transportem publicznym, a dzięki biletowi Euro-Nysa sprawnie i wygodnie wróciliśmy do Bogatyni. Ten rodzaj biletu umożliwia podróżowanie autobusami i pociągami w trzech krajach Polsce, Niemczech i Czechach, co otwiera przed turystami mnóstwo możliwości odkrywania regionu.

Wycieczka na Luž okazała się fantastycznym połączeniem aktywnego wypoczynku, poznawania historii regionu i zachwytu nad naturą. To idealne miejsce zarówno na rodzinny spacer, jak i bardziej wymagającą wędrówkę. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

relacja: Barbara Otrociuk
zdjęcia: Marzena Drozdowska oraz uczestnicy rajdu

Źródło: UMiG Bogatynia