26-latek całkowicie zapomniał o obowiązujących przepisach drogowych oraz o własnym bezpieczeństwie. Jechał pasem awaryjnym autostrady A4… rowerem. Podczas interwencji tłumaczył, że wybrał się do znajomego, a nawigacja wskazała mu tę trasę jako najszybszą. Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie został ukarany mandatem. Przypominamy, że rowerzyści nie mogą korzystać z dróg autostrad.
26-latek całkowicie zapomniał o obowiązujących przepisach drogowych oraz o własnym bezpieczeństwie. Jechał pasem awaryjnym autostrady A4… rowerem. Podczas interwencji tłumaczył, że wybrał się do znajomego, a nawigacja wskazała mu tę trasę jako najszybszą. Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie został ukarany mandatem. Przypominamy, że rowerzyści nie mogą korzystać z dróg autostrad.
Sytuacja miała miejsce w niedzielę 12 października br., godz. 19:00 kiedy to dyżurny oławskiej policji otrzymał zgłoszenie z treści, którego wynikało, że pasem awaryjnym na 176 km autostrady A4 w kierunku Wrocławia, jedzie rowerzysta.
Mundurowi potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że 26-letni mężczyzna wyruszył z Dzierżoniowa w okolice Wrocławia w odwiedziny do znajomego. Jak tłumaczył funkcjonariuszom – zaufał nawigacji, która „pokazała, że tak będzie szybciej”.
Policjanci zakończyli tę niebezpieczną podróż, udzielając mu pomocy. Lekkomyślny rowerzysta został w asyście radiowozu odprowadzony do miejsca, w którym mógł bezpiecznie opuścić drogę.
Za jazdę rowerem po autostradzie, gdzie ruch rowerów, pieszych i pojazdów wolnobieżnych jest surowo zabroniony, został ukarany mandatem karnym.
Przypominamy:
- autostrada to nie miejsce dla rowerów! Nawet jeśli aplikacja GPS wskaże taką trasę, obowiązkiem kierującego jest znać i stosować przepisy ruchu drogowego;
- na autostradach i drogach ekspresowych mogą poruszać się wyłącznie pojazdy silnikowe zdolne do osiągania prędkości co najmniej 40 km/h;
- w przypadku wątpliwości warto zaplanować trasę wcześniej lub skorzystać z ustawień nawigacji, które umożliwiają wyłączenie dróg płatnych i autostrad.
Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego. Chwila nieuwagi lub błędna decyzja może zakończyć się tragedią.
Źródło: Policja Dolnośląska