Stało się - kadetki UKS Basket Zgorzelec doznały na wyjeździe pierwszej porażki w sezonie. W rewanżowym meczu w Zielonej Górze, Zastal okazał się skuteczniejszy, wygrywając 52:58. Cytrynki wciąż utrzymują pozycję liderek rozgrywek.
Spotkanie miało wysoki poziom emocji i było pełne zwrotów akcji. Zastal dobrze wszedł w spotkanie. Pierwszą kwartę zielonogórzanki wygrały 17:8, prowadząc w pewnym momencie aż 14:2. Do przerwy gospodynie miały wyraźną przewagę- pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 31:15. Po zmianie stron role się odwróciły.
Zgorzelczanki zaczęły odrabiać straty, grały agresywnie w obronie i skutecznie w ataku. Nie do zatrzymania była Hanna Majewska. W końcówce zrobiło się naprawdę gorąco - UKS Basket Zgorzelec zbliżył się na zaledwie dwa punkty (54:52). Ostatecznie jednak to Zastal zachował więcej zimnej krwi. Zielonogórzanki nie straciły głowy i dowiozły zwycięstwo do końcowego gwizdka. Mecz zakończył się wynikiem 58:52 (17:8, 16:7, 14:19, 11:18) dla Zielonej Góry.
Barw Zgorzelca broniły: Amelia Wilsz, Kornelia Mosorka 12(1x3), kpt. Hanna Majewska 16, Julia Kaucha 2, Maja Małecka 1, Zosia Kuzubska, Maja Grzybek 12, Zosia Słocińska 9.
Lepiej powiodło się mini koszykarkom (U-12), które w Zielonej Górze pokonały swoje rówieśniczki 49:22. Młode zawodniczki UKS Basket Zgorzelec zagrały z dużym zaangażowaniem i od początku kontrolowały przebieg spotkania. Dzięki temu zwycięstwu Citronex wrócił do domu z tarczą.
W zespole ze Zgorzelca wystąpiły: kpt. Nina Kłyho, Nina Łysik, Emma Nowak, Pola Warchoł, Oliwia Macutkiewicz, Agata Cichocka, Matylda Stępień, Małgorzata Szlendak, Lena Kulczycka i Iga Skrętowska.
Juniorki na wyjeździe przegrały z wyżej notowanym zespołem MKS MOS Wrocław 59:117 (14:35, 21:23,12:34, 12:25).Mecz juniorek nie miał swojej dramaturgii. Zgorzelczanki nie podjęły równej walki i już po pierwszej kwarcie było wiadomo, kto zdominuje to spotkanie.
Tylko w drugiej odsłonie nasze zawodniczki pokazały, że potrafią grać – ta część meczu zakończyła się jedynie dwupunktową przewaga wrocławianek. Niestety później wszystko wróciło na stare tory. MKS MOS Wrocław kontrolował grę do samego końca i ostatecznie pokonał Citronex różnicą aż 58 punktów.
Barw Zgorzelca broniły: Maja Słabicka 4, Julia Modzelewska 2, Natasza Królikiewicz 4, Kornelia Mosorka 4, Hanna Majewska 8, Ada Adamczewska 4, Magdalena Gontarz 25, Zofia Słocińska 8.