Czeskie Ministerstwo domaga się dodatkowych zabezpieczeń względem Turowa

Czescy eksperci ocenili polski model hydrogeologiczny przewidujący stan wód podziemnych w okolicy kopalni Turów jako zrównoważony. Jednak według nich obecny poziom wód może w przyszłości opaść, dlatego Czechy domagają się od Polski podjęcia dalszych działań.

Czescy eksperci ocenili polski model hydrogeologiczny przewidujący stan wód podziemnych w okolicy kopalni Turów jako zrównoważony. Jednak według nich obecny poziom wód może w przyszłości opaść, dlatego Czechy domagają się od Polski podjęcia dalszych działań.

Grupa ekspertów złożona z czeskich specjalistów, powołana przez ministra środowiska Petra Hladíka, oceniła zaktualizowany polski model hydrogeologiczny. Model ten przewiduje stan poziomu wód podziemnych w kopalni Turów i jej okolicy. Według grupy ekspertów polski model, oparty na danych do pierwszej połowy 2024 r., jest sporządzony w sposób poprawny i wyważony. Wyniki są zgodne z aktualnym rozwojem monitorowanych poziomów wód gruntowych i przewidują, że w przyszłości poziom wód gruntowych w głębszych zbiornikach może się obniżyć. Republika Czeska zwraca się zatem do Polski o podjęcie konkretnych działań, które zapobiegną odpływowi.

„Strona polska przekazała nam długo oczekiwany zaktualizowany model hydrogeologiczny całego obszaru. Czesi hydrogeolodzy z grupy roboczej, którą powołałem, przez kilka miesięcy badali model, a następnie przesłaliśmy ocenę stronie polskiej. Eksperci ocenili, że zaktualizowany model odpowiada rzeczywistości i jest prawidłowy. Wyniki i wnioski modelu odpowiadają aktualnemu rozwojowi monitorowanych poziomów wód gruntowych. Model potwierdza, że w głębszych zbiornikach mogłoby dochodzić do odpływu wód gruntowych z terytorium Czech. Dlatego poprosiłem polską minister klimatu i środowiska o przedstawienie aktualnego planu wydobycia w kopalni Turów do końca tego roku, zaznaczając, że chcemy również poznać środki, które Polska podejmie, aby zminimalizować przewidywany spadek poziomu wody – mówi minister środowiska w stanie demisji Petr Hladík (KDU-ČSL).

Na poziom wód gruntowych wpływa przenikanie wody gruntowej z kolektora, w którym powstała podziemna ściana uszczelniająca, do kolektora podłożowego, który nie został uszczelniony. Według polskiego modelu hydrogeologicznego odpływ wody gruntowej do kopalni Turów właśnie przez ten kolektor powoduje spadek poziomu wód gruntowych w obu głębszych poziomach.

Obecnie firma Severočeská vodárenská společnost (SVS) buduje dla regionu Liberec nową stację uzdatniania wody w Machnínie oraz przylegający do niej rurociąg zasilający, a to właśnie dzięki rekompensacie finansowej ze strony polskiej, zapewnionej w ramach umowy międzyrządowej. Oba projekty będą kosztowały łącznie 470 milionów koron bez VAT. Projekty są współfinansowane z Funduszu Turów i Programu Operacyjnego - Środowisko. Realizacja tych projektów zapewni wystarczającą ilość wody pitnej dla mieszkańców regionu Hrádek nad Nisou i Chrastava.

Źródło: Veronika Krejčí - Dział prasowy czeskiego Ministerstwa Środowiska