Na ulicy Warszawskiej z kranów i toalet leci mętna woda w kolorze brunatnym. Podczas rozmowy z PWiK Nysa usłyszeliśmy, że o problemie dowiadują się dopiero od naszej redakcji.
Pierwszy argument jaki padł przez słuchawkę, było to, że może od dawna instalacja wodna nie była używana i stad lecąca z kranu woda wygląda tak, jak wygląda. Sprawdziliśmy jednak w budynku Urzędu Miasta oraz w innym lokalu naprzeciwko redakcji i tam także woda, która leci z kranów wygląda na „mocno zabrudzoną”.
W związku z tym, że Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji NYSA zdaje się zaskoczone tą sytuacja, na wyjaśnienia musimy jeszcze poczekać. Na razie lepiej odłożyć pomysł na południową herbatę lub zakupić wodę do czajnika w sklepie.