Jak co roku szykują się prace remontowe związane z cząstkową naprawą dróg, czyli lepieniem emulsją i grysem, potocznie zwane patcherowaniem. 18 marca br. mija termin na składanie ofert w przetargu ogłoszonym przez starostwo powiatowe. Jednak ewentualni wykonawcy niech lepiej przyjrzą się wymienionym w ogłoszeniu drogom, bo to nie są już te same drogi, znane jeszcze z poprzedniego roku.
Przykładem takim niech będzie droga 2379D, czyli powiatówka Sulików - Radzimów. Na temat tej drogi można by napisać w skrócie tylko tyle, że po ostatnich roztopach, droga ta przestaje istnieć, a przeznaczona na cały odcinek emulsja musiałby zostać spożytkowana na naprawę nawierzchni, która „spłynęła” z pierwszego podjazdu zaraz za Sulikowem, a przed zjazdem na Małą Wieś Górną.
O ewentualnym braku naprawy drogi mieszkańcy nie chcą nawet słyszeć, jednak jeżeli ktoś podchodząc do przetargu oprze się na ubiegłorocznych przedmiarach, mocno się na nich „przejedzie”.
I tutaj ponownie mamy dylemat nad naszą drogową infrastrukturą. Drogi nie tylko powiatowe ale i gminne, czy wojewódzkie, są w opłakanym stanie. Mówi się, że stan dróg, świadczy o stanie naszej gospodarki, wniosek może być tylko jeden - leżymy, a przez to cierpimy my – kierowcy.
Obecny stan wielu dróg, powoduje, że już „zwykły” patcher nie wystarcza, a konieczne są konkretne prace inwestycyjne. Na te jednak z braku środków wciąż nie mamy, co liczyć, a nadal każde kilkaset metrów nowego asfaltu, ogłaszane jest jako nie lada sukces. Dlaczego wciąż Ci na górze - i tej niższej, i tej najwyższej - nie potrafią zrozumieć, że dobre drogi należą się nam jak psu buda i nikt tutaj łaski nie robi!
W związku z tym, że nie będzie lepiej, może wprowadzić takie rozwiązanie: należy w trybie pilnym zrewidować stan wszystkich dróg na terenie naszego powiatu. Wybrać tylko te główne, pomiędzy największymi miejscowościami, oraz te łaczące główne obszary w samych miastach - i o nie należy zadbać. Z pozostałych „wykroić” pas o szerokości pół metra (tyle powinno się udać) i zrobić z nich ścieżki rowerowe. Później ogłosić hasło – mieszkańcy na rowery!