Zalew Witka: pierwsze zarybienia najszybciej w przyszłym tygodniu

Wbrew krążącym plotkom jak na razie na Zalewie Witka nie było żadnych zarybień. -Wszystko zależy od producentów materiału zarybieniowego od których jesteśmy uzależnieni – mówi Józef Goszczycki Dyrektor biura Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Wędkarskiego w Jeleniej Górze – Prawdopodobnie pierwsze zarybienie i to linem odbędzie się w przyszłym tygodniu.

Wbrew krążącym plotkom jak na razie na Zalewie Witka nie było żadnych zarybień. -Wszystko zależy od producentów materiału zarybieniowego od których jesteśmy uzależnieni – mówi Józef Goszczycki Dyrektor biura Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Wędkarskiego w Jeleniej Górze – Prawdopodobnie pierwsze zarybienie i to linem odbędzie się w przyszłym tygodniu.

Zbiornik z początkiem stycznia udostępniony został do amatorskiego połowu ryb, jednak z zastrzeżeniem zakazu połowu ze środków pływających. Wędkarzom, którzy wracają na starą-nową wodę najwidoczniej dopisuje fantazja bo na temat Zalewu krążą już następujące plotki:

  • wpuszczono tylko szczupaka,
  • nie wpuszczono nic bo najpierw zostaną przeprowadzone odłowy kontrolne by sprawdzić co w wodzie w ogóle się znajduje,
  • nie będzie zarybień, bo odbudowa zapory wymaga spuszczenia całej wody z zalewu,
  • będą drobne zarybienia ale nie będą wpuszczać karpia.

Jak się okazuje wszystkie te informacje dementuje Józef Goszczycki Dyrektor biura ZO PZW w Jeleniej Górze: -Do tej pory nie było żadnych zarybień bo jesteśmy uzależnieni od producentów materiału zarybieniowego. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu przeprowadzimy pierwsze zarybienie linem.

Z naszych informacji wynika, że odbudowa zapory nie będzie wymagała spuszczenia całej wody w związku z czym prowadzić będziemy zarybienia zgodnie z przyjętym operatem. Będziemy też zarybiać karpiem.

Odłowy kontrolowane to w ogóle nie wiem komu przyszły do głowy, może ktoś coś przekręcił, bo moim zdaniem takie odłowy powinny zostać przeprowadzone za trzy – cztery lata, kiedy zbiornik zostanie odbudowany, zarybiony i wówczas będą miały sens, żeby sprawdzić jaka jest w nim populacja ryb i w jaki stanie.
- kończy Goszczycki.