Arski przewodnikiem Wikiekspedycji

Nasz lokalny pasjonat fotografii Arkadiusz Kucharski poprowadzi Wikiekspedycję po Zgorzelcu i najbliższych okolicach. Jak się okazuje wciąż brakuje chętnych do przewodnictwa na terenie innych miejscowości (załączamy wykaz). Sam apel o wsparcie Wikiekspedycji pisaliśmy tutaj.

Nasz lokalny pasjonat fotografii Arkadiusz Kucharski poprowadzi Wikiekspedycję po Zgorzelcu i najbliższych okolicach. Jak się okazuje wciąż brakuje chętnych do przewodnictwa na terenie innych miejscowości (załączamy wykaz). Sam apel o wsparcie Wikiekspedycji pisaliśmy tutaj.

zgorzelec.info: A więc postanowiłeś odpowiedzieć na apel, co Cię do tego skłoniło?

Arkadiusz Kucharski: Tak, ujął mnie wasz apel, a poza tym Wikipedia wymyśliło akcję „Wiki lubi zabytki” – a ja z racji zainteresowań fotograficznych też je lubię. Ponadto znam dobrze nasze miasto jak i okolicę – a na liście miejsc godnych sfotografowania i umieszczenia tych zdjęć na łamach Wikipedii jest sporo mało znanych, lub zapomnianych, miejsc.

Zdradzisz szczegóły? Co to za lokalizacje?

To przeważnie zgorzeleckie kamienice lub zamki, czy ruiny w okolicznych wsiach. Oczywiście zabytkowe kościoły i cmentarze również.

W jaki sposób można wziąć udział w Wikiekspedycji?

Wystarczy kontakt mailowy z Adamem Kliczkiem (adam.kliczek@gmail.com) – szefem całej ekspedycji po naszym terenie. Z nim ustalam szczegóły wizyty w Zgorzelcu i okolicy.

Jak wyglądają plany?

Ustalenia miejsc (lista w zakładce plik), logistyki i form przemieszczania się. Dzielimy się na dwie grupy – bo niestety ze Zgorzelca, jak na razie, tylko ja wyraziłem chęć udziału.

Co zaskoczyło Cię w tej akcji?

Zaskoczony byłem tym , że tak szczegółowo opisano to co trzeba sfotografować. Z drugiej strony, to czysta dokumentacja więc nie powinno dziwić. Zaskoczył mnie też rozmach i profesjonalizm przedsięwzięcia. Negatywnie za to odebrałem problem z pozyskaniem osób chętnych do udziału w tym projekcie – okazuje się, że nie ma na razie żadnego chętnego z Jeleniej Góry.

Co należy wiedzieć o tej akcji :

W punktach wygląda to tak :

  • projekt prowadzą wolontariusze będący redaktorami Wikipedii,
  • wszelkie koszty: noclegi, bilety, paliwo są pokrywane przez Stowarzyszenie Wikimedia Polska,
  • fotografujemy nie tylko ładnie wyglądające, atrakcyjne miejsca, ale także zabytki zniszczone lub opuszczone - by ocalić je przed zapomnieniem,
  • to już 5 wyjazd z serii Wikiekspedycja,
  • chętnie korzystamy z pomocy lokalnych przewodników.

Od siebie dodam , że obowiązujący zakaz fotografowania obiektów ogólnodostępnych na mieście nie obowiązuje już od ładnych kilku lat. To informacja dla tych którym nie podoba się, gdy ktoś fotografuje np. kościół lub inne obiekty. Miewam z tym czasem kłopoty…

Kiedy Wikiekspedycja zawita w Zgorzelcu?

Ustaliliśmy, że spotykamy się w niedzielę 21-go lipca. Wtedy troje z nas pojedzie do Lubania, a ja z Adamem zwiedzę Zgorzelec i najbliższą okolicę.

Czy to jedyny dzień zdjęciowy w Zgorzelcu?

Nie. W zasadzie to ja już zacząłem – bo chcę pokazać miasto w dobrym świetle (brzmi to nieco dwuznacznie) i nie polegać na kaprysach pogody. W niedzielę obejdziemy najładniejsze miejsca Zgorzelca – bo wbrew powszechnej opinii są tu takie. Ponadto każdy chętny może samodzielnie dorzucać zdjęcia do Wikipedii - tak się stało w przypadku stacji kolejowej w Jerzmankach do których notabene niedawno się przeprowadziłem. Poza tym z przyjemnością odkryłem tam piękne zdjęcia np. Jakuba Pureja zwanego Qbanezem. Ja, zachęcony akcją, w wolnym czasie będę wrzucał moje archiwalne zdjęcia z naszego regionu – bo mam tego sporo i uważam , że warto uczestniczyć w takich projektach. Choćby po to żeby poznać ludzi z pasją. Ponadto jeśli obowiązki służbowe mi pozwolą, to zwiedzę z ekipą Bogatynię.

To nie pierwszy Twój projekt fotograficzny?

Zgadza się – w ubiegłym roku zorganizowałem w Zgorzelcu plener fotograficzny ogólnopolskiego portalu www.fujiklub.pl. Wtedy ponad 20 osób spoza Zgorzelca fotografowało nasze miasto. Dla zabawy i wystawy na koniec. Teraz prócz zabawy robimy coś pożytecznego – uwieczniamy również miejsca ginące. Wrzucamy je na portal, który jest popularną encyklopedią.

Projektem nazywam również mój blog fotograficzny. Na nim , oprócz typowo rodzinnych pstryków , można spotkać wiele wg mnie ciekawych informacji. Cieszy mnie, gdy np. w sprawie „krzywego lasu” pod Szczecinem mailuje do mnie pani ze…Szczecina. Zapytuje przy okazji o rodzinę Rollansów ze Studnisk, bo chce ich odwiedzić – po obejrzeniu fotorelacji na moim blogu.


Czy poszukiwani są tzw. fotograficzni wyjadacze? Czy zwykły fan fotografii też może dołączyć?

To pytanie bardziej do Adama – ale z tego co widzę to najważniejsze są chęci i oczywiście aparat fotograficzny. Niekoniecznie tzw. wypasiona lustrzanka – sam zresztą nie fotografuję lustrzanką. Wskazane jest też auto – bo wtedy stworzymy więcej ekip i podzielimy się robotą. Ale na pewno nie jest to warunkiem.

Czy jest coś co chciałbyś dodać?

Dodam to co przekazał mi Adam: Każdego dnia Wikiekspedycji będziemy ogłaszali dwa hasła w Wikipedii opisujące miejscowości lub zabytki na Dolnym Śląsku z prośbą o ich rozbudowanie. Najaktywniejsze osoby edytujące te hasła otrzymają nagrody książkowe i gadżety Wikipedii. Od siebie tylko tyle , że cieszy mnie to , że mogę w tym uczestniczyć. Na pewno też, po fakcie postaram się zrobić fotoreportaż na blogu z tego wydarzenia.